Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2016

Włochy w 4 dni

Lombardia,najbogatszy region Włoch oraz jeden z najbogatszych na świecie.Stolica regionu Mediolan,znana przede wszystkim z pokazów mody i drogich sklepów. W Mediolanie stoi największa gotycka katedra na świecie i w średniowiecznym kościele Santa Maria delle Grazie obejrzeć można najwspanialszy obraz świata "Ostatnią Wieczerzę" mistrza Leonardo da Vinci. W odległości 50 km od Mediolanu znajduje się średniowieczne miasto Bergamo,z zachowanym w idealnym stanie Citta Alta czyli górnym miastem. Około godziny drogi od Bergamo wznoszą się Alpy a wśród nich jezioro Como,po którym należy udać się w rejs-widoki przyprawiają o dreszcze!Lombardia jest przepiękna,do tego czysta i zorganizowana. Jeśli kiedyś myślałam że Włosi są spoznialscy to ci z Lombardii przeczą temu stereotypowi. Tutaj wszystko co do minuty jest na czas. Ale po kolei...O locie do Bergamo myślałam już od dłuższego czasu bo ceny biletów kusiły-39 zł,59zł itp Sprawdzałam jakie miejscowości są obok i czy warto udać się

Istambuł na 5 dni

Bilety kupione pół roku wcześniej w promocji LOTu,hostel w starej części Istambułu za nieduże pieniądze-znowu staram się zmieścić w tysiaku. Ogromna metropolia  Istambuł nie ma ostatnio dobrej prasy. W przeciągu ostatniego pół roku ilość zamachów w mieście zdecydowanie przybrała na sile. Ostatni zamach na turystów w historycznym centrum miasta skutecznie odstraszył turystów jeszcze do niedawna masowo przyjeżdżających do tego fascynującego miasta. Dlatego z pewnym niepokojem tam leciałam. A na miejscu? Piękna pogoda wspaniali ludzie i zabytki zapierające dech w piersiach! Bosfor Błękitny meczet Meczet Sulejmana Wspaniałego Hagia Sofia Akwedukt Bazylika cystern Istambuł to historyczny Konstantynopol, a wcześniej Bizancjum. Miasto starożytne, Rzym wschodu. Tutaj zaczyna się Bliski Wschód, kultura arabska przenika z chrześcijaństwem. Miasto podzielone na część europejską i część azjatycką, gdzie o 5 rano budzi głos zmeczetu. Ulice pełne zapachów pi

Andaluzja w październiku

Warto sprawdzać loty do Malagi z Wrocławia- są tańsze niż z Modlina nawet o kilkaset złoty. Udało mi się znaleźć lot za 300 zł w obie strony w październiku- bilet kupiony pół roku wcześniej. Do Wrocławia dolecisz za 9 zł z Modlina. Hostel w centrum Malagi za 15 euro za noc i ponownie zmiescilam się w tysiaku. Do Andaluzji nie ma co się pchać w wakacje,ponieważ temperatura dochodzi nawet do 45 stopni.Koszmar dla Polaka. Październik był nadal ciepły,ale nie było upalnie. Plan zwiedzania obejmował Malagę,Grenadę i Gibraltar. Malaga trochę przypominała mi Alicante. Miasto znane głównie z Pabla Picassa który się tu urodził oraz Antonio Banderasa. W Maladze znane są również szkoły języka hiszpańskiego. Grenada ze swoimi muzułmańskimi korzeniami jest perłą w kulturze hiszpańskiej-powiedzenie pochodzące ze średniowiecza że jak nie widziałeś Hiszpanii to nic nie widziałeś świadczy o dużym znaczeniu tego miasta kiedyś. Teraz jest pełne turystów i ma się wrażenie zadeptanego miasta. Spodzie

Malta na święta Bożego Narodzenia

W polskiej tradycji święta Bożego Narodzenia to spotkania w gronie rodzinnym i zajadanie się pierogami. Mało kto wyjeżdża na świąta. Pomysł wyjechania na Maltę wydawał się egzotyczny, ale czas tam spędzony wspominam bardzo relaksująco. Malta jest inna niż reszta Europy, to miks kultur i języków,określenie "południowi Anglicy" jest bardzo trafne, a o transporcie publicznym można napisać całą książkę. Wyspiarska mentalność Maltańczyków i przedziwny język tworzą mieszankę wybuchową. Azur Window na wyspie Gozo Malta była zajęta przez zakon joanitów (późniejsza nazwa Kawalerowie Maltańscy) w XV wieku. Nigdzie w Europie nie ma tylu kościołów na kilometr kw. Katolickie korzenie do dziś są widoczne w zwyczajach świątecznych. Malta słynie ze świątecznych szopek i co roku odbywają się konkursy na najpiękniejsze szopki świąteczne. Pogoda piękna, mimo grudnia temperatura w okolicach południa dochodzi do 30 stopni. Jednak gdy słońce zachodzi robi się zimno i wtedy szybko trze

Portugalia na weekend

Dzięki koleżance dowiedziałam się o skandalicznie niskiej cenie biletów do Lizbony - za 300 zł w obie strony. I jak nie kupić jak się trafia taka okazja? Hostel za 15 euro za noc, jedzenie trochę droższe niż w Hiszpanii, ale w tysiaku się zmieszczę. W Portugalii spędziłam 8 lat temu dwa tygodnie w ramach kursu językowego. Pół roku później wróciłam tam znowu by zwiedzić zabytki których nie udało mi się wcześniej zobaczyć. Obowiązkowo trzeba być w Mafrze (największy pałac królewski w Portugalii, skarb królewski z powodu jego budowy w XVII wieku zbankrutował), Tomarze (przepiekny zamek templariuszy i słynna Charolla), Batalhy (niedokończona katedra zbudowana na cześć wygranej bitwy z Kastylijczykami), Alcobasie (najsłynniejesza portugalska histosia miłosna średniowieczna, opiewana w poematach rycerskich związana jest z Alcobaca - w klasztorze leżą jej bohaterowie Dom Pedro i Inest de Castro), Porto (pierwsza stolica Portugalii). Pałac w Mafrze zbudowany na wzór hiszpańskiego Estori